Ziobro zamiast pokornie przyjść na komisję, usiłował kryć się za plecami Święczkowskiego, który usiłował zastraszać policjantów i sąd. Dziś sam się upokorzył. Minister sprawiedliwości doprowadzany przez policję. To samo się komentuje.
— Zbigniew Konwiński (@Konwinski_PO) September 29, 2025